Ceny działek budowlanych – gdzie najdrożej, gdzie najtaniej?

Ceny działek budowlanych – gdzie najdrożej, gdzie najtaniej?

Ceny działek budowlanych w Polsce rosną, choć nie tak gwałtownie jak kilka lat temu. W pierwszym kwartale 2025 roku średnia stawka wyniosła 206 zł za metr kwadratowy, czyli to o 8 zł więcej niż rok wcześniej. Jednak kto marzy o budowie domu w okolicach Warszawy czy Trójmiasta, musi liczyć się z wydatkiem nawet ponad 1000 zł za metr. Dodatkowo warto wiedzieć, że w 2026 roku wejdą życie nowe przepisy planistyczne, które mogą wpłynąć na ceny.

Ceny wciąż w górę, ale wolniej

Choć średnia cena gruntu budowlanego w Polsce nie rośnie już w tak zawrotnym tempie jak w latach 2021–2022, trend zwyżkowy cały czas się utrzymuje. Z danych Cenatorium zebranych przez rankomat.pl wynika, że w I kwartale 2025 r. za metr kwadratowy trzeba było zapłacić średnio 206 zł. To niewielki wzrost wobec 2024 roku, kiedy przeciętna stawka wynosiła 198 zł.

Drogie miasta kontra tańsza prowincja

Najwięcej zapłacą inwestorzy w rejonach o dużym potencjale gospodarczym i deweloperskim. Województwo pomorskie jest niekwestionowanym liderem. Średnia cena za mkw przekracza tam 1 180 zł, a w Gdyni zdarza się, że grunty kosztują nawet 2 000 zł za mkw. Równie wysokie stawki obowiązują w otoczeniu Warszawy i Krakowa, gdzie atrakcyjne działki osiągają czterocyfrowe ceny za metr.

Na drugim biegunie plasują się regiony wschodnie i centralne. W województwie podkarpackim średnia cena to 202,50 zł, w lubuskim 213,50 zł, a w kujawsko-pomorskim 233 zł. W mniej zurbanizowanych gminach województw podlaskiego, lubelskiego czy świętokrzyskiego działkę można kupić już za 98–126 zł za metr.

Rozpiętości widać także w obrębie poszczególnych województw. W mazowieckim ceny wahają się od 156 do 1100 zł/mkw, na Dolnym Śląsku od 161 do 788 zł, a w Małopolsce – od 151 do 607 zł. Lokalizacja, bliskość infrastruktury i atrakcyjność inwestycyjna decydują tu o finalnej cenie.

Zmiany w przepisach od 2026 roku

Oprócz różnic cenowych, rynek czekają także zmiany prawne. Od lipca 2026 roku decyzję o warunkach zabudowy otrzymają wyłącznie właściciele gruntów położonych w tzw. strefach uzupełnienia zabudowy, określonych w planach ogólnych gmin. To nowe narzędzie wprowadziła ustawa z lipca 2023 roku, zastępując dotychczasowe studium uwarunkowań.

Każda gmina ma czas na uchwalenie planu ogólnego do 30 czerwca 2026 roku. Jeśli dokument nie powstanie, właściciele działek mogą napotkać poważne trudności przy staraniach o pozwolenie na budowę.

Co to oznacza dla kupujących?

Osoby, które rozważają zakup gruntu, powinny brać pod uwagę nie tylko obecne ceny, ale też przyszłe regulacje. Atrakcyjne lokalizacje wciąż będą drożeć, szczególnie w dużych aglomeracjach. Natomiast w mniej popularnych regionach można znaleźć ziemię w przystępnych cenach, choć jej potencjał inwestycyjny zależeć będzie od tego, czy znajdzie się w strefie uzupełnienia zabudowy. Ostatecznie więc o wartości działki zadecyduje zarówno rynek, jak i lokalne plany zagospodarowania.

Dodaj swój komentarz

Wszystkie pola są wymagane.