Szlachta sarmacka była bardzo konserwatywna i ksenofobiczna. Bardzo dużą rolę w życiu każdego odgrywała wiara, a wręcz dewocja. Prawdziwy szlachcic zajmował się rolnictwem i tylko z niego czerpał korzyści majątkowe. Handlowali tym, co wyprodukowali oraz drewnem z własnych lasów. Sarmacie nie przystawało mieszkać w mieście i zajmować się jakimkolwiek rzemiosłem i handlem detalicznym. Przez to też w tym okresie podupadały miasta, bo praktycznie rękodzieło zanikło, a towary sprowadzano z zagranicy.
Niechęć do wszystkiego, co „niepolskie” i przywiązanie do miejsca urodzenia sprawiało, że choć modne w tym okresie było studiowanie na różnego rodzaju uczelniach. także tych zagranicznych. szlachta w tym czasie nie kształciła się i nie miała potrzeby poznawania świata. Z drugiej jednak strony ta zachowawczość sprawiła, że kiedy Europę zalała fala protestantyzmu, to w Polsce nie zauważono wzrostu zainteresowania nowym postrzeganiem religii.
Rozwinął się swoisty mesjanizm, czyli przekonanie, że Polacy odgrywają ważną w Europie rolę polityczno- religijną. Do tego bardzo uwidocznił się kult Matki Boskiej mianowanej Królową Polski w 1656 roku. Co nawet dziś jest bardzo ważnym elementem polskiej mentalności religijnej, tylko w krajach Ameryki Łacińskiej tak bardzo jak u nas wielbi się Matkę Bożą.
W siedemnastym wieku sarmatyzm stał się już nurtem w kulturze, sztuce i obyczajowości. Sarmaci stworzyli własny styl ubierania, mieli swoją sztukę, literaturę i kuchnię. Wszystkie je cechował przepych i rozmach. Bardzo ceniono sobie więzy rodzinne i utrzymywanie kontaktów towarzyskich. Bardzo popularne stały się wystawne przyjęcia, na których nie mogło zabraknąć jedzenia i wszelkiego rodzaju alkoholi, co prowadziło do częstych bójek. Sarmaci tez uwielbiali się procesować, nawet o niewielkie rzeczy. Było to spowodowane dbałością o swój honor.
Kolejną bardzo ważna cechą sarmatyzmu było uprzejme odnoszenie się do kobiet, co bardzo wryło się w mentalności Polaków i do dziś widać tego pokłosie choćby w całowaniu kobiet w dłoń, czego praktycznie w krajach zachodnich się nie robi. Sarmaci stworzyli też własny nurt w sztuce widoczny głównie w malarstwie. Mieli też komponowane specjalnie dla nich utworzy muzyczne oraz pieśni chwalące wielkość ich i ich przodków.
Pojawiło się też budownictwo charakterystyczne dla tego okresu. Duże obiekty wznoszone były w stylu gotyckim, ale domy i budynki użytkowe miały już własny styl. Do tego wszystko było bogato zdobione i wyposażane. Nawet pogrzeby dostawały niespotykaną dotąd oprawę, iście królewską. Potrafiły one trwać po nawet kilka miesięcy. Za trumną szła liczna procesja niosąca strój wojenny zmarłego, a jeśli był on bardzo bogaty i zasłużony dla lokalnej społeczności chowany był w miejscowym kościele, w którym budowano mu okazały grobowiec. Kiedy Europa weszła w tzw. epokę oświecenia i nabierała nowego rozpędu w Polsce głównie za sprawą szlachty nie dochodziło do zmian. Sarmaci tkwili w swoim konserwatyzmie, kraj zaczął podupadać gospodarczo i militarnie, a szlachta dalej się bawiła i popadała w coraz większe pijaństwo.
Pod koniec osiemnastego wieku Sarmaci kojarzeni już byli jedynie z pijakami i awanturnikami, a obalenie mitu o ich starożytnych korzeniach doprowadziło do całkowitego upadku tej grupy społecznej. Do tej pory Sarmata w wyobrażeniu Polaka to bardziej hulaka niż patriota. Ale prawie trzystuletnia historia szlachty sarmackiej odcisnęła wielkie piętno na kolejnych pokoleniach. To właśnie z tego okresu wywodzi się nasze poczucie wyjątkowości w świecie, obchodzenie świąt na bogato, rycerskość i odwaga.
Dodaj swój komentarz