Polacy inwestują w apartamenty na Phuket w Tajlandii

Polacy inwestują w apartamenty na Phuket w Tajlandii

Egzotyczny klimat, turkusowe morze i przystępne ceny nieruchomości – to nowa kombinacja, która przyciąga polskich inwestorów. Jeszcze niedawno najpopularniejszymi kierunkami zagranicznych zakupów były Hiszpania czy Bułgaria. Dziś coraz więcej osób kieruje wzrok ku Azji, a konkretnie w stronę Phuket, czyli największej wyspy Tajlandii. To miejsce, które łączy egzotykę z bezpieczeństwem lokaty kapitału i możliwością uzyskania realnych zysków z wynajmu.

Phuket od kilku lat dynamicznie się rozwija. Powstają tam nowe drogi, centra handlowe i strefy biznesowe, a rynek nieruchomości przeżywa prawdziwy rozkwit. Dla Polaków, którzy szukają dywersyfikacji inwestycji i chcą uniezależnić się od europejskich trendów, to atrakcyjna i coraz bardziej dostępna alternatywa.

Nowy kierunek zamiast południowej Europy

Jeszcze do niedawna większość inwestorów z Polski wybierała południowe wybrzeża Europy, takie jak Hiszpanię, Grecję czy Cypr. Jednak wzrost cen, podatków i biurokracji sprawił, że zainteresowanie tymi regionami zaczęło słabnąć. Tajlandia z kolei oferuje niższe ceny zakupu i wyższy potencjał zysków. Mimo odległości, coraz więcej osób widzi w niej stabilny rynek o dużych możliwościach.

Na Phuket europejski standard życia spotyka się z tropikalnym klimatem. Dla turystów to rajskie miejsce z idealnymi plażami, a dla inwestorów – miejsce o rosnącej wartości nieruchomości. Zakup apartamentu przestaje być egzotyczną fanaberią, a staje się przemyślaną decyzją finansową.

Zysk w rytmie tropików

Phuket to jedna z najchętniej odwiedzanych wysp Azji, bo tylko w 2024 roku odwiedziło ją prawie 9 milionów turystów. Hotele i apartamenty w sezonie wysokim są niemal w pełni obłożone, co przekłada się na ogromne zapotrzebowanie na wynajem krótkoterminowy. Dla wielu inwestorów oznacza to szybki zwrot z inwestycji i stabilny dochód pasywny. W przeciwieństwie do nasyconego rynku europejskiego, tajlandzki sektor nieruchomości wciąż ma przestrzeń do wzrostu. Wartość gruntów i lokali rośnie tam nawet o kilkanaście procent rocznie.

Nie tylko wakacyjny raj, ale realny biznes

Choć Tajlandia kojarzy się głównie z wypoczynkiem, jej rynek nieruchomości staje się pełnoprawną częścią gospodarki. Dobrze rozwinięta infrastruktura, przyjazne przepisy i otwartość na kapitał zagraniczny sprawiają, że inwestowanie jest coraz łatwiejsze.

Martin Phillips z tajlandzkiego biura nieruchomości Phuket Plus zauważa, że Polacy najczęściej decydują się na mieszkania typu condo, czyli lokale należące do prywatnych właścicieli, które są częścią większego kompleksu hotelowego lub apartamentowego. Takie nieruchomości mogą być wynajmowane turystom przez profesjonalnego operatora, dzięki czemu właściciel czerpie zyski bez konieczności samodzielnego zarządzania wynajmem.

Ceny zaczynają się już od około 450 tys. zł, co odpowiada kosztowi małego mieszkania w Polsce, ale z potencjałem znacznie wyższej stopy zwrotu dzięki dużemu ruchowi turystycznemu przez cały rok. Połączenie niższych kosztów, rosnącego popytu i dynamicznego rozwoju regionu sprawia, że Polacy coraz częściej widzą w tej wyspie coś więcej niż egzotyczny cel podróży.

Dodaj swój komentarz

Wszystkie pola są wymagane.