Nieruchomości to bardzo popularny obiekt inwestycji. Nie inaczej jest w przypadku zabytkowych wersji budynków. Z jednej strony można to porównać do inwestowania w dzieła sztuki. Ich wartość może przecież drastycznie wzrosnąć. Z drugiej jednak warto pamiętać o wszelkich kosztach związanych z utrzymaniem czy renowacjami takich obiektów. W grę może wchodzić też konieczność kontaktu z konserwatorem. Przyjrzyjmy się tej sprawie bliżej i zobaczmy, czy korzyści przeważają ewentualne przeszkody i czy zabytkowe nieruchomości to dobry produkt do inwestycyjnego portfela.
Inwestowanie w stare domy – co warto wiedzieć?
Stare, zaniedbane budynki, podobnie jak stare rzeczy, można kupić relatywnie tanio. W obu przypadkach łatwo też na takim zakupie zarobić. Wystarczy przecież porządny remont i lokal od razu zyskuje na wartości. W dodatku jego wiek jest kolejnym atutem w razie ewentualnej sprzedaży.
O czym warto pamiętać, jeśli rozważamy kupno takiego budynku? Procedura wiąże się z pewnymi formalnościami prawnymi, których nie można pominąć. Warto wiedzieć też, jakie są późniejsze możliwości dysponowania lokalem. Dlatego zanim zaczniemy negocjacje, należy przede wszystkim skierować się do właściwego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Ustalimy w ten sposób, jaki jest stan konserwatorski budynku.
Dzięki temu dowiemy się, czy lokal, który mamy na oku, znajduje się w rejestrze zabytków. A także, jakie są możliwości jego rozbudowy czy przebudowy lub adaptacji do celów usługowych. Ma to kolosalne znaczenie dla przyszłej wartości nieruchomości. Informacji tych możemy poszukać również na stronie danego urzędu miasta, w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego.
Co jeszcze warto sprawdzić?
Jeśli kupujemy lokal czy dworek od instytucji publicznej lub urzędu miasta, możemy liczyć się z obowiązkiem renowacji. Taki zapis w umowie będzie się wiązał z konkretnym terminem wykonania obowiązkowych prac. Aby móc zakupić nieruchomość zabytkową, potrzebujemy też oczywiście zgody na transakcję ze strony konserwatora zabytków. Zgód potrzebujemy także w przypadku wynajmu czy dzierżawy.
Szczególnie trudnym procesem od strony prawnej jest z kolei rozbiórka zabytku. Aby otrzymać na to zgodę, budynek musi wcześniej zostać wykreślony z rejestru zabytków. A takiej zgody udziela Minister Kultury. Jeśli uda nam się przejść ten etap, możemy zająć się standardowymi formalnościami rozbiórkowymi. Cały proces może nam zatem zająć nawet kilka miesięcy. Warto więc wszystko dokładnie sprawdzić i mieć pewność, że inwestycja jest tego warta.
Adaptacja i renowacja zabytku albo odsprzedaż
Adaptacja, czyli przystosowanie Zgodę w tym wypadku znacznie łatwiej jest uzyskać niż w przypadku rozbiórki. Jeśli mamy dobry pomysł na biznes, możemy wykorzystać atuty danej budowli. Jego historia doda mu tylko uroku. Kupno nieruchomości ma sens także w przypadku, gdy chcemy odnowić lub odsprzedać zabytek. Wszystko wymaga jednak tego, abyśmy mieli pomysł i sprawdzili wszelkie niezbędne kwestie, które mogłyby utrudnić jego realizację.
Dodaj swój komentarz