Według raportu Narodowego Banku Polskiego w trzecim kwartale 2021 roku w Polsce aż 60% transakcji sprzedażowych, które dotyczyły nieruchomości, zostało zapłaconych gotówką. Taki wynik nasuwa pytanie, czy 2022 rok będzie kontynuacją ogromnego popytu na mieszkania oraz w jaki sposób będą kształtować się ich ceny.
Rosnące koszty związane z kredytami hipotecznymi, a także wojna w Ukrainie stopniowo wyhamowały dotychczasowe zainteresowanie tańszymi nieruchomościami. Z danych badania jakościowego, które przeprowadził na przełomie lutego i marca br. portal portfelpolaka.pl wśród piętnastu średniej wielkości deweloperów wynika, iż zaobserwowano większą liczbę wstrzymanych decyzji w kontekście zakupów mieszkaniowych. Co ważne, taki obrót sytuacji nie jest zauważalny w przypadku nieruchomości z segmentu premium również w czasach, kiedy występują różnego rodzaju kryzysy np. gospodarczy czy finansowy. Polski rynek nieruchomości luksusowych jest wart obecnie ok. 2,3 mld złotych, a zważywszy na o wiele wyższe ceny lokali w Europie Zachodniej, to perspektywy dla rodzimej branży są dobre. Podczas gdy w Polsce mkw. w luksusowym apartamencie w największych miastach kosztuje średnio ok. 20-50 tys. zł, to w Hamburgu cena wynosi 40-70 tys. euro. W dużej mierze wpływa to na permanentnie rosnący popyt, a ponadto co roku powiększa się grupa klientów z zasobniejszymi portfelami. Aktualnie w Polsce odnotowano 116 tys. osób, których majątki przekraczają 1 mln dolarów. Według obliczeń Credit Suisse już w 2024 roku liczba milionerów może się zwiększyć o 74 proc., co byłoby jednym z największych, światowych wzrostów. Konsekwencją rosnącej liczby majętnych inwestorów jest postępujący popyt.
Czy w najbliższej przyszłości ceny nieruchomości premium będą spadać?
Polski rynek nieruchomości klasy premium jest od dłuższego czasu w fazie rozkwitu, a w związku z popytem, który już dziś przerasta podaż, nie ma co liczyć na stabilizację czy obniżkę cen. Dynamika rozwoju branży wraz z zapotrzebowaniem klientów na dobra luksusowe jest na tyle duża, że eksperci przewidują, iż wartość metra kwadratowego będzie nadal szybko rosnąć, a tempo podwyżek może sięgać co najmniej kilku procent w skali roku. Ceny w branżach premium są dużo bardziej odporne na wahania rynku, zaś kłopoty związane z rosnącymi stopami procentowymi czy inflacją nie stanowią dużego problemu dla zamożnych odbiorców, którzy dysponują znacznie większym budżetem niż przeciętny Polak. Oprócz tego trendem, który w ostatnim czasie napędza dobrą koniunkturę na rynku premium, jest tzw. second home. To rodzaj inwestycji w drugą lub kolejną nieruchomość zlokalizowaną najczęściej przy akwenach wodnych, szczytach górskich albo w innych miejscach z walorami widokowymi czy przyrodniczymi. Taka willa lub apartament służy właścicielom jako dom wakacyjny, a coraz częściej jako dodatkowe źródło zarobkowania.
Dodaj swój komentarz