Rok 2022 na rynku nieruchomości odznaczał się znacznie mniejszą niż wcześniej liczbą wniosków o kredyt hipoteczny i spadkiem popytu na mieszkania. Jak wynika z raportu „Rynek Mieszkaniowy 2q23”, opracowanego przez Centrum Analiz PKO Banku Polskiego, obecnie na rynku mieszkaniowym widać ożywienie. Zwiększa się zainteresowanie kupujących, a wraz z nim rosną ceny nieruchomości.
Z raportu dotyczącego sytuacji na rynku nieruchomości w II kwartale 2023 r. dowiadujemy się, że w największych polskich miastach wyraźnie zmniejszyła się oferta mieszkań na rynku deweloperskim. Pierwszy kwartał charakteryzował się utrzymaniem się trendu spadkowego w liczbie rozpoczynanych nowych inwestycji. W ciągu ostatniego roku zmalała również liczba wydawanych pozwoleń na budowę. Zmniejszenie podaży mieszkań przyczynia się do wzrostu cen.
Przedstawione przez PKO Bank Polski analizy pokazują, że w pierwszym kwartale bieżącego roku ceny transakcyjne ponownie zaczęły rosnąć po stabilizacji, z którą mieliśmy do czynienia w roku ubiegłym. Większe zainteresowanie kupujących widać w szczególności na rynku pierwotnym. Nowe mieszkania często wybierane są przez osoby, które planują nieruchomość przeznaczyć na wynajem, a jej zakup traktują jako inwestycję. W rezultacie zwiększonego zainteresowania zakupem, przy ograniczeniu liczby nowych mieszkań oddawanych do użytku przez deweloperów, na rynku pierwotnym liczba lokali staje się coraz bardziej ograniczona. Jak przewidują eksperci, w kolejnych miesiącach również rynek wtórny czeka wzrost popytu, a z czasem również znaczy spadek liczby dostępnych mieszkań. Ma to związek z wprowadzonym od lipca br. programem „Bezpieczny kredyt 2 procent”. W ciągu najbliższego roku średnie ceny transakcyjne mogą wzrosnąć od 5 do nawet 10 procent, a spadek podaży przy jednoczesnym wzroście popytu, zacznie być odczuwalny dla kupujących.
Porównanie cen transakcyjnych z I kwartału 2023 r. z rokiem ubiegłym pokazuje, że na rynku pierwotnym ceny mieszkań wzrosły, natomiast na rynku wtórnym zmiany były raczej niewielkie. Rynek najmu z kolei charakteryzował się stabilizacją cen. Względem ostatniego kwartału 2022 roku stawki czynszów pozostały na niezmienionym poziomie, a w niektórych lokalizacjach nawet nieco spadły. Częściowo ma to związek ze zmniejszeniem popytu w związku z mniejszą liczbą uchodźców z Ukrainy, którzy zostali w naszym kraju. Eksperci PKO BP zauważają, że „Bezpieczny kredyt 2 procent” spowoduje zmniejszenie presji na rynku najmu. Nie tylko dlatego, że osoby, które będą mogły skorzystać z programu, z czasem zrezygnują z wynajmowania mieszkania na rzecz zakupu własnej nieruchomości. Złagodzenie od lutego wymogów stawianych bankom przez KNF w kwestii sposobu obliczania zdolności kredytowej spowoduje wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi również wśród osób, którym zdolność kredytowa się poprawiła, bez względu na to, czy kwalifikują się do programu BK2%, czy nie.
Chociaż jest wiele przesłanek za tym, że ceny mieszkań będą rosnąć, w raporcie PKO BP przedstawiono również czynniki, które podwyżki cen będą hamować. Wśród nich autorzy analizy wymieniają m.in. wciąż wysokie stopy procentowe, które być może zaczną spadać dopiero w ostatnim kwartale 2023 roku. Stabilizacja stawek na rynku najmu spowoduje, że wynajem mieszkania będzie korzystniejszy, co może skłonić część osób do odłożenia w czasie zakupu własnej nieruchomości.
Dodaj swój komentarz