Najdroższe mieszkania w Polsce

Najdroższe mieszkania w Polsce

Lokale mieszkaniowe w naszym kraju wciąż drożeją. Trend ten jest szczególnie widoczny w dużych miastach. W świetle tego nie dziwi, że 5% mieszkań z najwyższej półki cenowej znajdziemy właśnie w Warszawie. Na stołecznym rynku jest obecnie ponad 2 tysiące mieszkań, których średnia wartość to ponad 2 miliony złotych. Mieszkania w podobnych cenach nietrudno znaleźć w Krakowie czy Trójmieście. Co ciekawe, najdroższym miastem w Polsce pod kątem mieszkań jest obecnie Sopot.

Drogo, coraz drożej

Serwis Otodom podaje, że obecnie najdroższe mieszkanie w kraju to lokal z warszawskiego Powiśla. Jego cena ofertowa to ponad 21 mln zł. Do najdroższych należy też apartament w Gdyni z widokiem na Marinę. Kosztuje on obecnie ponad 10 mln zł. Jeśli weźmiemy pod uwagę 10% najdroższych lokali, to najtańsze z nich będą warte 940 tys. zł. Średnia cena lokalu z najwyższej półki to 1,681 mln zł.

Jak szybko sprzedają się takie mieszkania? Średnio „wiszą” na portalach 101 dni. Co ciekawe, najdroższe lokale sprzedawały się częściej niż te oscylujące wokół granicy 1 mln zł. Choć jest to cena zaporowa dla większości Polaków, w dużych miastach nie musi ona oznaczać luksusu. Większość inwestorów uzależnia zakup od zdolności kredytowej. Pożyczka hipoteczna na taką wartość to już bardzo poważne zobowiązanie.

Trzy najdroższe rynki w naszym kraju to Warszawa, Trójmiasto i Kraków. Skąd aż tak wysokie ceny? Lokale z najwyższej półki oferują nie tylko świetną lokalizację czy wysoki standard wykończenia. Dużym plusem są też budynki wyposażone w kluby fitness, strefy spa czy inne, nietypowe udogodnienia. Apartamentowce, bo o nich najczęściej mowa, oferują luksusowe mieszkania, które są specyficznym produktem i trafiają w potrzebę wąskiej liczby odbiorców.

Statystyki zbierane przez strony z ogłoszeniami pokazują, że mimo drożyzny na rynku nieruchomości, luksusowe lokale wciąż znajdują nabywców. Na rynkach lokalnych, w których podaż mieszkań jest niewielka, może dojść do nadmiaru tego typu nieruchomości. Zjawisko takie obserwujemy obecnie w Sopocie.

Dodaj swój komentarz

Wszystkie pola są wymagane.