Spotkanie ze sprzedającym jest okazją do uzyskania wielu cennych informacji dotyczących nieruchomości, którą jesteśmy zainteresowani. Ponieważ zakup mieszkania to ogromny wydatek, przed podjęciem decyzji musimy bardzo dobrze poznać stan prawny i techniczny nieruchomości. Do spotkania z właścicielem musimy się dobrze przygotować i zastanowić się, o co będziemy chcieli spytać.
Sporo informacji dotyczących interesującej nas nieruchomości będziemy mogli zdobyć samemu. Bez trudu sprawdzimy jej lokalizację, zweryfikujemy dostępność niezbędnej infrastruktury, połączeń drogowych czy komunikacji zbiorowej.
Korzystając z dostępnych w internecie narzędzi, w łatwy sposób zweryfikujemy, czy oczekiwana przez sprzedającego cena nie jest wygórowana oraz poznamy lokalny rynek nieruchomości.
Bardzo ważnym etapem jest poznanie stanu prawnego nieruchomości, liczby właścicieli oraz sposobu, w jaki sprzedający nabył nieruchomość (zakup, spadek, darowizna). Poprośmy o numer księgi wieczystej. Dostęp do ksiąg jest powszechny i darmowy, więc samodzielnie będziemy mogli zweryfikować szczegóły dotyczące lokalu, jej właściciela oraz potwierdzić brak służebności gruntowych, a przede wszystkim osobistych. Wszystkie te informacje pozwolą nam określić, czy proces zakupu będzie standardowy, czy będzie wymagał spełnienia większej liczby formalności.
Dociekliwy, nie natarczywy
Bardziej szczegółowych informacji dostarczy nam jedynie właściciel. Przed spotkaniem warto dobrze się zastanowić, a nawet przygotować sobie listę rzeczy, o które będziemy chcieli spytać. Uzyskane informacje pozwolą nam podjąć decyzję o zakupie, ale również dostarczą cennych danych, które mogę być pomocne przy negocjacji warunków umowy.
W rozmowie ze sprzedającym warto być dociekliwym, ale nie natarczywym. Pokażemy w ten sposób, że naprawdę jesteśmy zainteresowani zakupem. Sprzedający, jeśli poważnie podchodzi do transakcji, na pewno poświęci nam czas i odpowie na wszelkie nasze pytania.
O co warto zapytać?
Dobre przygotowanie do spotkania sprawi, że nasze pytania będą konkretne, a uzyskane odpowiedzi uzupełnią posiadaną już wiedzę. W pierwszej kolejności warto zweryfikować zebrane samemu informacje dotyczące najbliższego sąsiedztwa, dostępności potrzebnych nam usług, występowania korków na drogach, czy poziomu hałasu.
Rozmowa ze sprzedającym pozwoli nam ustalić szczegóły dotyczące stanu technicznego nieruchomości. Spytajmy właściciela, kiedy budynek został oddany do użytkowania i w jakiej technologii został wybudowany. Dowiedzmy się, kiedy były realizowane remonty w lokalu i co obejmowały oraz czy był realizowany albo jest w planach remont budynku. Spytajmy też otwarcie sprzedającego, co w pierwszej kolejności należy w mieszkaniu naprawić lub wymienić. Pozwoli nam to oszacować dodatkowe koszty oraz określić, kiedy będą potrzebne większe nakłady na gruntowny remont. W przypadku starszych nieruchomości warto ustalić, kiedy była wymieniana instalacja elektryczna i w jaki sposób została wykonana i kiedy były wymieniane inne instalacje.
Porozmawiajmy o kosztach związanych z utrzymaniem nieruchomości. Spytajmy o czynsz oraz opłaty, które są w nim wliczone. Ustalmy wysokość opłat za energię, wodę czy ogrzewanie, a także wysokość kosztów związanych z zarządzaniem nieruchomością, wysokość składek na fundusz remontowy, ochronę i monitoring, a także koszt wywozu śmieci. Warto się również dowiedzieć, kiedy ostatnio była zmieniana wysokość opłat i jak duże były to różnice. Zapytajmy, w jaki sposób są doprowadzone do mieszkania internet i telewizja, kto jest ich dostawcą i jakie są ich koszty.
Nie bójmy się spytać o powód sprzedaży nieruchomości. Może nam to dostarczyć informacji o komforcie zamieszkiwania w danej lokalizacji. Tu trzeba jednak uważać, bo jeśli właścicielowi zależy na szybkiej sprzedaży, może nie być skłonny dzielić się informacjami, które mogłyby zniechęcić potencjalnych nabywców.
Istotny jest też termin planowanej wyprowadzki, żebyśmy wiedzieli, ile trzeba będzie czekać na mieszkanie i czy możemy sobie na to pozwolić. Niestety podawanie tego rodzaju informacji w ofertach sprzedaży nie jest regułą.
Na koniec warto się dowiedzieć, za co dokładnie płacimy: które elementy wyposażenia pozostaną oraz czy wraz z mieszkaniem kupujemy garaż (miejsce postojowe) lub komórkę lokatorską, czy trzeba za nie zapłacić osobno.
Dodaj swój komentarz