Wiśniowieccy

Herb Wiśniowieckich

Ród Wiśniowieckich był jednym z najbardziej wpływowych magnackich rodów książęcych. Jego protoplastą był Michał Zbaraski, który odziedziczył zamek w Wiśniowcu i od niego przyjął nazwisko Wiśniowiecki.

Tytuł książęcy dziedziczyli Wiśniowieccy jako potomkowie Zbaraskich po bracie Władysława Jagiełły Fiodorze Korybutowiczu. Na cześć swojego pochodzenia każdy z nich miał na trzecie imię Korybut.

Wiśniowieccy dzielili się na dwie gałęzie rodowe, królewską (nazwaną tak, jako że pochodził z niej król Michał Korybut Wiśniowiecki) i książęcą.

Królewska (Zadnieprzańska) wywodziła się od syna Michała Zbaraskiego – Aleksandra i rządziła terenami Zadnieprza. Należał do niej ojciec króla Michała Korybuta – Jeremi Wiśniowiecki.

Książęcą natomiast zapoczątkował drugi syn Michała Zbaraskiego – Iwan. Pochodził z niej sławny awanturnik, ataman kozacki Dymitr Wiśniowiecki zwany przez kozaków Bajdą. Poprowadził on wiele bardzo udanych wypraw łupieżczych na ziemie Tatarów Krymskich i Turków. W końcu został jednak złapany i stracony przez sułtana. Na Ukrainie uznano Bajdę za jednego z bohaterów narodowych, walczących z tatarskim i tureckim uciskiem. Poświęcono mu jedną z najbardziej znanych ukraińskich pieśni narodowych „W Carehradi na rynoczku (Pisnia pro Bajdu)”.

Siedzibami rodowymi Wiśniowieckich były Wiśniowiec, Zbaraż i Łubnie. Pieczętowali się herbem własnym, w herbarzach przyjęto nazwę Korybut.

Do XVII wieku Wiśniowieccy byli wyznawcami prawosławia. Jako pierwsza na rzymski katolicyzm przeszła gałąź książęca. Gałąź królewska uczyniła to dopiero w 1632 za sprawą Jeremiego.

Niestety król Michał Korybut Wiśniowiecki nie przysporzył swojemu rodowi chwały. W ciągu zaledwie czterech lat swego panowania nie zdołał zapobiec nad wydarzeniom, które doprowadziły kraj do głębokiego rozstroju. Otrzymał on co prawda dobre wykształcenie, ale nie odziedziczył po swym ojcu talentów politycznych i wojskowych. Sam zresztą zdawał się być zaskoczony wygraną elekcją. Zgodnie z przekazem Jana Chryzostoma Paska, gdy rozległy się okrzyki na jego cześć, siedział „pokorniusieński, skurczył się, nic nie mówił”. W rządach skutecznie przeszkadzała mu, zrywająca sejmy, pogardliwa i zastraszająca szlachta. Ocena jego panowania nie powinna więc być nazbyt surowa – czas, na który ono przypadło, nie należał do najlepszych. Przyznać jednak trzeba, że królowi brakło siły i zdolności, by opanować sytuację w kraju.

Linia królewska Wiśniowieckich wymarła 10.XI.1673 roku wraz ze śmiercią Michała Korybuta Wiśniowieckiego, który zmarł bezpotomnie.

Natomiast ostatni z gałęzi książęcej – Michał Serwacy zmarł 18.IX.1744 roku (miał dwie córki).

Dodaj swój komentarz

Wszystkie pola są wymagane.